Przejdź do głównej zawartości

Ponawiam apel

 Herby, 28.10.2020 r.

#gdziejestminister #wyroknawiarę #dyplomatycznemilczenie #ktozabił #wątekterrarium #ponawiamapel #komisjaśledcza

Cały wczorajszy dzień czekałem na publiczny komentarz i stanowisko Prokuratora Generalnego – Ministra Sprawiedliwości pana Zbigniewa Ziobro w sprawie wyroku uniewinniającego Igora M. ps. Patyk od zarzutu zabójstwa generała Marka Papały. Stanowiska takiego należałoby oczekiwać wobec faktu, iż polska prokuratura jako instytucja jednolita i hierarchicznie podporządkowana Prokuratorowi Generalnemu żądała w tej sprawie kary dożywotniego pozbawienia wolności dla świadka koronnego Igora M. ps. Patyk. Został on postawiony w stan oskarżenia w wyniku śledztwa prowadzonego przez zespół prokuratorów ówczesnej Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi tj. panią Beatę Marczak aktualnie pełniącą funkcję zastępcy Prokuratora Generalnego ds. przestępczości zorganizowanej, prokuratora Szuberta aktualnie szefa Prokuratury Regionalnej w Łodzi oraz prokuratora Jaworskiego aktualnie szefa Wydziału do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Regionalnej w Łodzi. 

Wprawdzie to echo przeszłości ale do dzisiaj brzmią mi w uszach słowa pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane w 2012 roku w komentarzu do postawienia przez prokuraturę zarzutu zabójstwa generała Igorowi M. wcześniej Ławrynowiczowi, że „ nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy w to, że złodziej samochodowy zabił generała Marka Papałę”. Tę wypowiedź ripostował ówczesny premier polskiego rządu pan Donald Tusk, puentując iż „nie jest to kwestia wiary a zebranych w sprawie dowodów”.

Dziś pan prezes Jarosław Kaczyński jest wicepremierem polskiego rządu odpowiedzialnym za kwestie bezpieczeństwa w tym sprawuje nadzór nad Ministerstwem Sprawiedliwości. Chciałbym wyraźnie podkreślić iż w żaden sposób nie mogę się wypowiadać w kwestii tego czy Igor M. ps. Patyk jest winny czy niewinny ponieważ nie mam na ten temat żadnej bezpośredniej wiedzy. Znam natomiast treści zeznań naocznych świadków zabójstwa generała Marka Papały, którzy z racji swojego zamieszkania obserwowali przebieg tego zabójstwa – świadków, których w żaden sposób nie można posądzać o jakikolwiek interes w fałszywym pomawianiu osoby niewinnej – i w zeznaniach są jednoznaczni w swojej wymowie, wszyscy oni odnieśli wrażenie, iż chodziło o kradzież samochodu.

Dlatego też bardzo się dziwię treści ustnych motywów wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, które jak się wydaje oparte są na sugestiach politycznych i kwestiach „wiary” a nie na rzetelnej analizie zebranych w sprawie dowodów. Rozumiem też „dyplomatyczne milczenie” Prokuratora Generalnego w tej sprawie… jak tu bowiem krytykować wyrok uniewinniający w stosunku do świadka Koronnego Igora M. ps. Patyk, skoro w 2000 roku prowadził z nim czynności procesowe skutkujące nadaniem mu statusu świadka koronnego ówczesny prokurator Prokuratury Okręgowej w Katowicach Bogdan Święczkowski aktualnie Prokurator Krajowy, wraz z prokuratorem Grzegorzem Ocieczkiem aktualnie adwokatem a wcześniej wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Natomiast o roli w śledztwie dotyczącym zabójstwa generała Marka Papały w latach 2005-2007 samego aktualnego Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w przeszłości wielokrotnie się wypowiadałem sugerując zainteresowanie się materiałami śledztwa prowadzonego aktualnie przez Prokuraturę Regionalną w Poznaniu pod sygnaturą RP I DS.16.2016 – w wątku 10 – potocznie określanym jako „handel zeznaniami” ze świadkami godzącymi się zeznawać pod z góry przyjęte tezy śledztwa w zamian za obiecywane im przez funkcjonariuszy publicznych (policjantów i prokuratorów) korzyści prawno-procesowe.

Reasumując: jeśli nie ja, nie „Słowik” i Edward Mazur, jeśli nie złodzieje samochodów, to kto jest odpowiedzialny za zabójstwo, które od 22 lat jest punktem honoru dla polskiej policji i organów ścigania? Czy polska prokuratura w tej sprawie sobie poradziła? Czy wystarczająco starannie zbadała wszystkie wątki tego śledztwa jak dla przykładu ten związany z ówczesną Kancelarią Prezydenta RP, Biurem Bezpieczeństwa Narodowego, Dariuszem Kossakowskim i jego żoną Małgorzatą Winiarczyk – Kossakowską w przyjętym wątku operacyjnym o kryptonimie „terrarium”? Oczywiście są to pytania retoryczne, na które każdy może sam sobie udzielić odpowiedzi, ze swojej strony jednak chciałbym przypomnieć, że kilkakrotnie za pośrednictwem swoich adwokatów w listach otwartych skierowanych do wszystkich ugrupowań politycznych apelowałem o powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie zbadania nieprawidłowości leżących po stronie aparatu państwa w tym policji i prokuratury, które powodują że sprawa zabójstwa generała Marka Papały nie jest wyjaśniona od 22 lat! Ponawiam ten apel licząc również na to, że może ktoś wreszcie z dziennikarzy i polityków zainteresuje się materiałami zgromadzonymi w toku śledztwa Prokuratury Regionalnej w Poznaniu o sygn. akt RP I DS.16.2016.

Wielka jest również Wasza rola, tj. tych wszystkich użytkowników mediów społecznościowych, którzy zechcą się na tyle zaangażować aby na adres internetowy Marszałka Sejmu RP oraz pana wicepremiera do spraw bezpieczeństwa narodowego pana Jarosława Kaczyńskiego słać apele o powołanie takiej komisji śledczej, możecie również podpisując się z imienia i nazwiska pod dzisiejszą publikacją stworzyć społeczną listę wsparcia apelującą o powołanie takiej komisji śledczej.

Z poważaniem

Ryszard Bogucki

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wprost: Papała został zabity z zazdrości? „Moja żona ma z nim romans”

 źródło:   Link do artykułu - Wprost Autor: Janusz Szostak Autor: Janusz Szostak Dodano:  3   listopada   2020 ,    19:42 16   8 53 456 Kolejny proces w sprawie zabójstwa Marka Papały zakończył się porażką organów ścigania. Po 22 latach od zabójstwa byłego szefa policji, sąd mógł jedynie stwierdzić, że nie wie, kto i dlaczego dokonał tej zbrodni. Dotarłem do osoby, która wskazuje, kto i na czyje zlecenie zamordował generała. Motywem miała być zazdrość. Był późny wieczór 25 czerwca 1998 roku, gdy Marek Papała, były Komendant Główny Policji, podjechał pod dom na warszawskim Mokotowie swoim daewoo espero. Kiedy generał wysiadał z samochodu, obok pojawił się nieznajomy, który zapytał o coś Papałę. Gdy ten otworzył drzwi, mężczyzna oddał jeden strzał, trafiając w środek czoła swojej ofiary. Pocisk znaleziono w siedzeniu kierowcy. Kula miała spiłowany czubek. Tak robią płatni mordercy. Utrudnia to bowiem identyfikację broni, z jakiej oddano strzał. Śledztwo w tej sprawie trwa od 22 lat i brn

Wprost: Kontrowersyjny wyrok ws. zabójstwa „Pershinga”. Milioner skazany na 25 lat za niewinność? „Uszyli mu te buty na zamówienie”

Kontrowersyjny wyrok ws. zabójstwa „Pershinga”. Milioner skazany na 25 lat za niewinność? „Uszyli mu te buty na zamówienie” Autor: Janusz Szostak  źródło:   Link do artykułu - Wprost   Andrzej Kolikowski, znany bardziej jako „Pershing”, został zastrzelony 5 grudnia 1999 roku w Zakopanem. To najgłośniejsza w Polsce egzekucja gangsterska. Co prawda w sprawie zabójstwa legendarnego gangstera zapadły prawomocne wyroki, to nie brakuje osób, które je podważają. Twierdząc, że jeden ze skazanych – Ryszard Bogucki, przebywa za kratami bezpodstawnie. – Moim zdaniem skazanie go w sprawie „Pershinga” miało uwiarygodnić, że stał także za zabójstwem Marka Papały. Proszę, oto jest prawdziwy kiler, który zabije zarówno gangstera, jak i policjanta. Uszyli mu te buty na zmówienie – nie ma wątpliwości były policjant, pracujący przy tej sprawie. Utworzona na Facebooku grupa „Wspieram Ryszarda Boguckiego” liczy ponad 1500 osób. jej członkowie starają się dodawać Boguckiemu otuchy: „Proszę nie tracić n
  26.06.2023r. Herby #sprawaPiotraMikołajczyka #wspieramPiotraMikołajczyka #nadziejaETPCZ Dość przypadkowo oglądałem w piątek program „Alarm” emitowany o godzinie 15.20-15.35 na programie TVP1 dotyczący sprawy skazanego na 25 lat pozbawienia wolności Piotra Mikołajczyka. Sprawa jest mi znana.  Szczerze podziwiam zaangażowanie siostry Piotra Mikołajczyka w obronę brata i walkę o jego uwolnienie - przy tej okazji serdecznie pozdrawiam. Nawiązując do treści zawartej w programie „Alarm” najbardziej zdumiała mnie wypowiedź Pani sędzi Kaliskiego Sądu Okręgowego puentująca emitowany materiał " sędzia zawsze ma wątpliwości co do tego czy wydany przez niego wyrok jest słuszny... " Ta wypowiedź Pani sędzi jest dla mnie osobiście szokująca w zestawieniu z podstawowymi zasadami procesu karnego mówiącymi o tym, że sąd aby skazać musi mieć absolutną pewność, wypracowaną w oparciu o zgromadzone w sprawie dowody, że skazany popełnił czyn zarzucony mu aktem oskarżenia a wszelkie w