02.06.2023r. Herby
#polityka zza więziennych krat
#marsz04.06.2023r
#gdybym mógł poszedłbym z wami
Każdy z nas zna przysłowie, że milczenie jest złotem…. Ale w życiu każdego człowieka są chwile, że milczenie staje się zaniechaniem, dlatego dzisiaj z całą mocą chciałbym zadeklarować, że gdybym był wolnym człowiekiem wziąłbym udział w marszu 4 czerwca 2023r w Warszawie w obronie demokratycznego państwa prawa.
Zapewne wielu z Was zada pytanie jakie moralne prawo ma przestępca skazany za morderstwo i kierowanie grupą przestępczą o charakterze zbrojnym do wypowiadania się w sprawach publicznych ? Zapewne moja deklaracja będzie przyczyną szyderstw, że przestępcy wspierają aktualną opozycję w obronie demokratycznego państwa prawa….
Pokrótce spróbuję wyjaśnić. Pamiętam Pana Lecha Kaczyńskiego z okresu kiedy był on ministrem sprawiedliwości (2000-2001r.) Pamiętam liczne publikacje z tamtego okresu zarzucające mu polską prokuraturą w sposób naruszający zasady proceduralne, wykorzystywanie aparatu sprawiedliwości do zbijania kapitału politycznego oraz przyzwolenie na łamanie wszelkich reguł i zasad działań operacyjnych prowadzonych przez organy ścigania. Doświadczyłem wypowiedzi oraz skutku działań Pana Lecha Kaczyńskiego w sposób bezpośredni w czasach gdy był on ministrem sprawiedliwości i z niewzruszoną pewnością przesądzał o mojej winie i odpowiedzialnością za zabójstwo Marka Papały. Pamiętam również medialne wypowiedzi z 2012r. Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego że „... nikt o zdrowych zmysłach nie UWIERZY, że zabójcą Marka Papały jest złodziej samochodowy …” (notabene świadek koronny Igor Ławrynowicz, który uzyskał status w czasie pełnienia funkcji ministra sprawiedliwości przez Lecha Kaczyńskiego ) oraz ripostę na te słowa ówczesnego premiera Pana Donalda Tuska, że „...przypisanie komuś winy bądź jej braku jest kwestią oceny dowodów przez niezawisły sąd a nie kwestią WIARY i tego co się polityką wydaje…”
Po 14 latach od skutków działań ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego zostałem prawomocnie uniewinniony w tej sprawie. Polska prokuratura w 2014 roku przyznała się do błędu nie wnosząc apelacji od wyroku I instancji.
Przypominam tę historie stanowiącą dla mnie nie zwykle ciężki fragment życia z pełnym przekonaniem, że w realiach funkcjonowania aparatu państwa za czasów „zjednoczonej prawicy” żaden sąd nie odważyłby się wydać wyroku uniewinniającego mnie w sprawie zabójstwa Marka Papały a polska prokuratura kierowana przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro nadal lansowałaby tezy o spisku na życie generała z udziałem Edwarda Mazura, moim oraz Andrzeja Zielińskiego pseudonim „Słowik”.
Uważam, że gdyby nie warunki stworzone sądom do obiektywnego i nie zawisłego orzekania a prokuraturze do nie zależnych od polityki decyzji wydanych w latach 2007-2015r. to odbywałbym kare dożywotniego więzienia wraz z Edwardem Mazurem za przestępstwo z którym nigdy nie miałem najmniejszego związku – dlaczego ? - bo Panu Lechowi Kaczyńskiemu a następnie „zjednoczonej prawicy” model państwa oparty na ściśle określonych nie przekraczalnych regułach i zasadach nie pasowałby do wizji sprawowania władzy.
Z perspektywy 04.06.2023r. jakże kasandryczna wydaje się moja publikacja z dnia… 2015r #prawo i sprawiedliwość kończy się dokładnie tam, gdzie zaczyna polityka.
Jeśli moja dzisiejsza publikacja przekona chodź jedną osobę do rewizji swoich dotychczasowych poglądów wspierających „zjednoczoną prawice” do udziału w marszu w obranie demokracji i poszanowania demokratycznego państwa prawa a docelowo do udziały w wyborach 2023r. TO MÓJ GŁOS BĘDZIE MIAŁ ZNACZENIE BEZ WZGLĘDU NA TO JAK WIELU GO WYKPI I WYSZYDZI.
Ryszard Bogucki.
Wielki szacunek dla Pana Jerzego Kryszaka na poruszające słowa piosenki i jej wykonanie podczas sopockiej nocy kabaretowej 28.05.2023r.
https://www.youtube.com/watch?v=dxIFho9ZpAY
Komentarze
Prześlij komentarz