Przejdź do głównej zawartości

Polityka zza więziennych krat



#WyboryPrezydenckie2020
#fairplay


Wybory prezydenckie 2020 roku przypominają mi mecz bokserski o tytuł mistrza świata organizowany przez Dona Kinga, w którym ma on pewność, że promowany przez niego dotychczasowy posiadacz pasa mistrzowskiego obroni tytuł.

Chcesz walczyć – ok – ale na zasadach ustalonych przez promotora dotychczasowego mistrza:
- jego warunki, jego sędziowie!
Nie chcesz walczyć – ok – dotychczasowy posiadacz mistrzowskiego pasa przy aplauzie swojego promotora będzie mógł krzyczeć, że jesteś zwyczajnym tchórzem, który nie chce skorzystać z oferowanej mu szansy zdobycia tytułu!
Aby w takich warunkach wygrać, trzeba znokautować dotychczasowego mistrza ale gdy walka ma się rozstrzygnąć na punkty jaki jest sens wychodzić do ustawionej walki o tytuł mistrza świata? - moim zdaniem – żaden!

Przegrywają bowiem niemal wszyscy:
- dotychczasowy mistrz, bo co to za mistrzostwo zdobyte w ustawionej przez jego promotora walce?
- pretendent bo nie miał żadnych szans na wygraną decydując się na udział w tak zorganizowanym meczu bokserskim.

Zwycięzca jest tylko jeden – Don King – promotor dotychczasowego mistrza, wychodzący z założenia, że historia nie osądza wygranych.
Co poza epitetem TCHÓRZ może zyskać pretendent do tytułu który nie zgodzi się na udział w tak zorganizowanej walce – moim zdaniem – zyska publiczną dyskusję nad tym czy aby na pewno tak powinien wyglądać sport w duchu „fair play”.

W realiach polskich wyborów prezydenckich zwycięzcą jest pan prezes Jarosław Kaczyński, jego ugrupowanie polityczne oraz Telewizja Publiczna, albowiem z takim poziomem indoktrynacji społecznej na zasadzie: Wszystkich Zochydzić, jednego wychwalić… - dotąd nigdy się nie spotkałem a jestem świadomym uczestnikiem wszystkich procesów wyborczych po 1989 roku.

Chciałbym aby nowo wybrany prezydent – kimkolwiek on by nie był – mógł zawsze powiedzieć, że został wybrany tocząc walkę polityczną według reguł „fair play”.

Ryszard Bogucki

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wprost: Papała został zabity z zazdrości? „Moja żona ma z nim romans”

 źródło:   Link do artykułu - Wprost Autor: Janusz Szostak Autor: Janusz Szostak Dodano:  3   listopada   2020 ,    19:42 16   8 53 456 Kolejny proces w sprawie zabójstwa Marka Papały zakończył się porażką organów ścigania. Po 22 latach od zabójstwa byłego szefa policji, sąd mógł jedynie stwierdzić, że nie wie, kto i dlaczego dokonał tej zbrodni. Dotarłem do osoby, która wskazuje, kto i na czyje zlecenie zamordował generała. Motywem miała być zazdrość. Był późny wieczór 25 czerwca 1998 roku, gdy Marek Papała, były Komendant Główny Policji, podjechał pod dom na warszawskim Mokotowie swoim daewoo espero. Kiedy generał wysiadał z samochodu, obok pojawił się nieznajomy, który zapytał o coś Papałę. Gdy ten otworzył drzwi, mężczyzna oddał jeden strzał, trafiając w środek czoła swojej ofiary. Pocisk znaleziono w siedzeniu kierowcy. Kula miała spiłowany czubek. Tak robią płatni mordercy. Utrudnia to bowiem identyfikację broni, z jakiej oddano strzał. Śledztwo w tej sprawie trwa od 22 lat i brn

Wprost: Kontrowersyjny wyrok ws. zabójstwa „Pershinga”. Milioner skazany na 25 lat za niewinność? „Uszyli mu te buty na zamówienie”

Kontrowersyjny wyrok ws. zabójstwa „Pershinga”. Milioner skazany na 25 lat za niewinność? „Uszyli mu te buty na zamówienie” Autor: Janusz Szostak  źródło:   Link do artykułu - Wprost   Andrzej Kolikowski, znany bardziej jako „Pershing”, został zastrzelony 5 grudnia 1999 roku w Zakopanem. To najgłośniejsza w Polsce egzekucja gangsterska. Co prawda w sprawie zabójstwa legendarnego gangstera zapadły prawomocne wyroki, to nie brakuje osób, które je podważają. Twierdząc, że jeden ze skazanych – Ryszard Bogucki, przebywa za kratami bezpodstawnie. – Moim zdaniem skazanie go w sprawie „Pershinga” miało uwiarygodnić, że stał także za zabójstwem Marka Papały. Proszę, oto jest prawdziwy kiler, który zabije zarówno gangstera, jak i policjanta. Uszyli mu te buty na zmówienie – nie ma wątpliwości były policjant, pracujący przy tej sprawie. Utworzona na Facebooku grupa „Wspieram Ryszarda Boguckiego” liczy ponad 1500 osób. jej członkowie starają się dodawać Boguckiemu otuchy: „Proszę nie tracić n
  26.06.2023r. Herby #sprawaPiotraMikołajczyka #wspieramPiotraMikołajczyka #nadziejaETPCZ Dość przypadkowo oglądałem w piątek program „Alarm” emitowany o godzinie 15.20-15.35 na programie TVP1 dotyczący sprawy skazanego na 25 lat pozbawienia wolności Piotra Mikołajczyka. Sprawa jest mi znana.  Szczerze podziwiam zaangażowanie siostry Piotra Mikołajczyka w obronę brata i walkę o jego uwolnienie - przy tej okazji serdecznie pozdrawiam. Nawiązując do treści zawartej w programie „Alarm” najbardziej zdumiała mnie wypowiedź Pani sędzi Kaliskiego Sądu Okręgowego puentująca emitowany materiał " sędzia zawsze ma wątpliwości co do tego czy wydany przez niego wyrok jest słuszny... " Ta wypowiedź Pani sędzi jest dla mnie osobiście szokująca w zestawieniu z podstawowymi zasadami procesu karnego mówiącymi o tym, że sąd aby skazać musi mieć absolutną pewność, wypracowaną w oparciu o zgromadzone w sprawie dowody, że skazany popełnił czyn zarzucony mu aktem oskarżenia a wszelkie w