Herby, 11.04.2020 r.
#wielkanoc2020
#PsycheKroczyPrzedPhysis
Chciałbym podzielić
się z Wami odczuciem bardzo osobistym, którego być może teraz i
wy doświadczacie… „samotnie i w izolacji” często znaczy
zdecydowanie więcej niż „na co dzień razem”…
Gdy jesteś w
izolacji od ludzi, przyjaciół i bliskich doświadczasz kilka faz
swojego osamotnienia:
- pierwszą z nich
jest faza buntu
- drugą faza
cierpienia
- natomiast trzecią
jest faza pogłębionej samoświadomości, w której uświadamiasz
sobie jak wiele umykało Ci w przeszłości rzeczy ważnych których
nawet nie dostrzegałeś goniąc za realizacją marzeń, które z
perspektywy czasu okazują się próżne i błahe…
To, że nie ma Was
obok mnie powoduje, że czuję waszą bliskość bardziej niż
kiedykolwiek.
Naprawdę „blisko”
naprawdę „razem” to przede wszystkim sprawa uczuć i emocji,
których jedynie dopełnieniem jest fizyczna obecność, bez nich
życiowo zaledwie się spotykamy mijając na co dzień… Samotność
i izolacja to jedynie narzędzie, czasami niezbędne, by odnaleźć
poprzez „tęsknotę” uczucia, które zgubiliśmy, bądź
pozostawały w uśpieniu.
Z okazji
nadchodzących Świąt Wielkanocnych życzę Wam przede wszystkim
zdrowia, czasu na refleksję nad tym jak był dotychczas oraz tym jak
wykorzystać obecne doświadczenie by było znacznie lepiej… Tego
trzeba się nauczyć… Mnie to doświadczenie zabrało niespełna 20
lat, w czasie których straciłem zapewne wiele… Ale odzyskałem
to, co najważniejsze.
Pozdrawiam
Ryszard Bogucki
Komentarze
Prześlij komentarz